Czekolada i klej termoaktywny – czy to się nie gryzie?
Kto ich nie zna – małe i duże chrabąszcze, zające wielkanocne i jajka z czekolady! Aby w stanie nienaruszonym mogły one dotrzeć do klienta końcowego, nie wystarczy jedynie po mistrzowsku zorganizować kwestie logistyczne. Już samo opakowanie tych wrażliwych na temperaturę produktów to nie lada wyzwanie produkcyjne, ponieważ czekolada ma się przecież rozpływać dopiero w ustach, a nie w opakowaniu. W tej kwestii tzw. kleje topliwe niskotemperaturowe to idealne rozwiązanie.
Nie tylko ograniczają one ryzyko spalenia podczas obróbki, ale dzięki niskim temperaturom obróbczym od 100°C chronią również klejone wzgl. pakowane materiały. Poza tym, podczas nakładania wytwarzają zapach o bardzo ograniczonej intensywności.